Koncert Above & Beyond okazał się wielkim sukcesem – energetyczna eksplozja, magia, światło i niezwykła interakcja z publicznością całkowicie opanowały warszawski klub, nie pozostawiając przy tym żadnych wątpliwości: Polacy kochają muzykę elektroniczną, a w szczególności tę z rodziny Anjunabeats!
W niedzielę 28 października klub muzyczny Progresja w Warszawie wypełnił się po same brzegi. Publiczność niezrażona chłodnym i deszczowym wieczorem tłumnie zgromadziła się w klubie – wszyscy przybyli po wielką dawkę energii, słońca i emocji, która płynie od ich największych idoli – Above & Beyond. Okazało się, że na pozytywną energię nie musieli długo czekać. Spencer Brown – młody, zaledwie 24-letni DJ – zbudował w Progresji genialną i nastrojową atmosferę. Hipnotyczne doznanie, jakim okazał się jego set wprowadziło publiczność w trans i sprawiło, że tłum poddał się rytmicznym dźwiękom i kołysał w dźwięk muzyki. Z czasem Spencer sukcesywnie budował napięcie, a grane przez niego kawałki przybierały coraz bardziej ekspresyjny i imprezowy charakter. Utwory, które podarował publiczności młody Amerykanin, okazały się być dopiero rozgrzewką i mostem do wielkiej muzycznej eksplozji, jaką przygotowali dla swoich fanów Paavo i Jono z Above & Beyond.
Największy klub muzyczny w Polsce trząsł się w posadach, a całość szaleństwa podsycał oszalały tłum. Magia, światła, energetyczna muzyka i niebanalny przekaz na wielkim ledowym ekranie, z jakim tego wieczoru przybili Above & Beyond, pozwoliły zespołowi nawiązać prawdziwą więź i interakcję z publicznością. Liczyła się miłość do drugiego człowieka, radość z życia i wspólna pasja do muzyki. Stroboskopowe światła w połączeniu z beatami, które aż dudniły w piersi, pozwoliły każdemu uczestnikowi oderwać się od rzeczywistości, dać ponieść się chwili i uwolnić całą swoją energię! To, co zdecydowanie odróżnia koncerty Above & Beyond od innych wydarzeń muzyki elektronicznej, to fakt, że wszyscy zebrani traktują siebie, jak jedną wielką rodzinę – rodzinę Anjunabeats. I właśnie tę cudowną atmosferę można było poczuć już od pierwszych brzmień, a każdy uczestnik bezwiednie się jej poddał! Spotkanie z artystami było długo wyczekiwanym momentem dla bardzo wielu przybyłych fanów – nie obyło się bez flag, własnoręcznie zrobionych serc i gadżetów, wiwatów, krzyków, pisków, łez szczęścia i rąk uniesionych ku górze w euforycznym szaleństwie. Czy spodziewali się tego sami artyści?
– Pamiętam Polskę, jako rock'n'roll'a! Imprezy na których w każdym momencie mogło stać się dosłownie wszystko! Polskie imprezy zawsze niosą ze sobą niewyobrażalną energię! – powiedział Paavo Siljamäki w wywiadzie dla Prestige MJM w lipcu tego roku.
Tak też było w niedzielę wieczorem gdy Polacy po raz kolejny pokazali, na co ich stać! Klub Progresja wypełniony po same brzegi skakał niesiony rytmem energetycznych beatów, sprawiając przy tym wrażenie, że całe to miejsce za moment… eksploduje! I to dosłownie! Stojąc wśród publiczności dało się odczuć, jak cała podłoga, ściany, a nawet sufit pulsują w rytm serwowanych dźwięków.
– Koncert Above & Boeyond dowodzi jak wielką popularnością cieszy się w Polsce muzyka elektroniczna. Avicii, Hardwell, dwie edycje Music Power Explosion i za każdym razem tłum pasjonatów tego gatunku muzycznego! To naprawdę niesamowite oglądać, jak wielką radość i energię potrafią dać ludziom takie wydarzenia. Cieszymy się ogromnie, że razem z Above & Beyond udało nam się po raz kolejny osiągnąć wspólny, zamierzony cel „Common Ground”: odłożyć na bok wszelkie różnice i podziały oraz stanąć wspólnie do zabawy i móc razem przeżywać muzykę! – podsumowuje ten niesamowity wieczór Janusz Stefański z agencji Prestige MJM, organizator koncertu Above & Beyond.
